Fit

Fit

wtorek, 25 lutego 2014

Zamknięcie lutego. Cel na marzec.

Luty choć krótki to jednak był intensywny. Nie obijałam się, nie obżerałam (z wyjątkiem jednego czwartku, gdzie pojechałam na noc do przyjaciółki i chłonęłam wszystko jak się patrzy :) ale marnie się później czułam dzięki Bogu!). Widzę zmiany w ciele. Widzę rysujące się mięśnie na nogach i rękach :) Widzę, że ubrania spadają mi z dupki a spodnie kupione pół roku temu są o dużo za duże :) Widzę, że poprawiła mi się cera! W ogóle skóra wygląda na zdrowszą :) No i przyjaciółkę namówiłam już kilka razy na siłownię :)
Na weekend jadę w swoje rodzinne strony, jestem ciekawa reakcji bliskich, którzy nie widzieli mnie od Bożego Narodzenia :)

Na marzec mam 3 małe cele:

1. dokończyć badania do magisterki.
2. podkręcić treningi.
3. dodać A6W









2 komentarze:

  1. doloz bieganie zamiast a6w :)



    Jesli chcesz poczytac i dowiedziec wiecej o zdrowym odzywianiu, fitnessie, jak schudnac zdrowo to wskocz na http://beslimuk.blogspot.co.uk/

    OdpowiedzUsuń
  2. Bieganie też mam w aktywnościach ;)

    OdpowiedzUsuń